Autor |
Wiadomość |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 18:22, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
W koncu wylączyła komputer i pomyslała, że zeby nie marnowac czasu pójdzie na basen troche popływać. Spakowała do torby ręcznik i strój i poszła na pływalnię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 20:37, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wróciła do domu, dostała telefon od Summer ze robi impreze. Theresa dawno nigdzie nie wychodziła więc z chęcia przyjeła zaproszenie. Pomalowała się, uczesała, przebrała i pojechała do domu Summer.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 21:19, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa trochę odosobniona się czuła na przyjęciu więc szybko z niego wróciła. Wzieła kąpiel, która trwała ponad godzinę. Następnie wzięła się za naukę i odrabianie zadania domowego. Była trochę zmeczona więc poszła spac już po 22.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 15:17, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wstała wcześnie rano i było nawet wypoczęta. Zrobiła sobie śniadanie, wyszła z Maggie i wyszła do szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 15:43, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa wpadła tylko na chwilkę do domu, wzięła ze soba Maggie i poszła szybko do parku na spotkanie z Liv.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 17:12, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa wróciła do domu. Troche ja zmęczył ten spacer z Maggie. Zjadła obiad a następnie napuściła sobie wody do wanny i siedziała w niej ponad godzine czytając książkę. Kiedy wyszła z wanny pomyślała że posiedzi w końcu na necie, ponieważ musi trochę skorzystać z weekendu i tego że nie ma pracy przez następne dwa tygodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 19:59, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wieczorem stwierdziła, że prowadzi bardzo monotonne zycie więc chciała iśc do klubu. Półgodziny przeglądała ciuchy, ponieważ nie widziała co wybrać niby tyle ubrań a nigdy nie mam się w co ubrać pomyślała i wybrała czarną sukienkę (nie zabardzi do klubu no ale cóż). Uczesała się pomałowała i stwierdziła że może iść tak do klubu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 21:23, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa ledwo trafiła kluczem w zamek, weszła do mieszkania, Maggie zaczęła na nią szczekac, uspokoiła ja i poszła do sypialni. Przebrała się w koszulę nocna i połozyła na łóżku, chwile myslała i zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Sob 11:18, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa wstała rano dopiero o 11.00. Głowa jak zwykle jej pękała, mało co pamiętała z poprzedniego wieczoru. Wzięła zimny prysznic i stwierdziła że nie będzie marnowała soboty na siedzenie w domu więc wybrała się do centrum handlowego na zakupy. Trochę słabo się czuła, ale i tak pojechała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Sob 12:11, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
[załużmy że pisze to po 14] Theresa wróciła do domu dopiero po drugiej. Zakupy troche ja zmęczyły, połozyła się na kanapie w salonie i oglądałą TV, kompletnie nic juz się jej nie chciało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Sob 18:11, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Po południu jeednak kiedy już wypoczęła trochę zabrała się za przemeblowanie pokoi i wstawienie nowych mebli które przywieźli (juz kiedys zamówiła i dzisiaj przywieźli). Dopiero wieczorem koło 20 skończyła, była z siebie dumna, siedziała na nowej kanapie w salonie i podziwiała swoje dzieło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Sob 19:46, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wieczorem stwierdziła że na pociechę pójdzie sobie jeszcze do klubu, coraz bardziej odczuwała brak chłopaka, ponieważ swojego zostawiła w Chino. Przyszykowała się do klubu i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Sob 21:38, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa weszła do domu, był w nim straszny bałagan, wszystko porozrzucane, Theresa nie wiedziała co się stało. Przeszukała cały dom i ne mogła nigdzie znaleść Maggie. Sprawdziła jeszcze czy ma pieniądze i o dziwo okazało się że nic nie zniknęło oprócz Maggie. Theresa przestraszyła się, chciała już biec na policje, ale stwierdziła że jak jest pijana to żadnym sposobem nie może. Nadal próbowała szukac pieska, ale bez skutku, nigdzie jej nie było. Theresa długo nie mogła zasnąc, bo cały czas myślała tylko o tym gdzie jest jej kochana Maggie i czy nic jej nie jest. Dopiero kiedy wzięła kilka tabletek uspokajającyh i nasennych, usnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Nie 17:56, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa następnego dnia obudziła się już o godzinie 6.00. Przypomniały się jej zdarzenia z poprzedniego dnia. Szybko umyła się, ubrała i poszła jak najszybciej na policję aby zgłosić, znikniecie psa i że ktoś włamał się do jej mieszkania. A w dodatku bolała ja głowa i była strasznie zmęczona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Nie 18:09, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa wróciła do domu, miała ochotę wszystko w domu rozwalić. W końcu wzięła tabletkę uspokajająca i położyła się na kanapie. Oglądała nudne programy w telewizji i myślała cały czas o Maggie, tak bardzo jej brakowała kogoś kto się z nią przywita kiedy przychodzi do domu i który lize jej rękę aby ją obudzić. Prawie się rozpłakała jak o tym myślała. Po południu pomyślała że przez cały dzień nic nie jadła więc poszła zrobić sobie kolację i zabrała się za robienie zadania domowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pon 13:51, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa wstała rano torche później niz zwykle popatrzyła na sibie w lustrze i prawie że sie przeraziła boze ja wyglądam coraz gorzej i jeszcze te podpuchnięte oczy powiedziała do siebie. Cały czas myślała co z Maggie się dzieje, strasznie jej brakowało psa. Chciała żeby w końcu zadzwonił ten grubas z policji i powiedział że ją zanleźli. Niestety tak się nie stało więc Theresa zjadła sniadanie i pojechała do szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pon 15:19, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Weszła do mieszkania, nie była w najlepszym humorze. zjadła obiad i zabrała się za zadanie domowe, którego jak zwykle było pełno. Po kilku godzinach ślęczenia nad książkami Theresa postanowiła poczytac ksiażkę. Wieczór jak zwykle spędziła samotnie przed telewizorem ogladając seriale. Cały czas czekała na telefon z policji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Wto 14:11, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ta noc była jej pierwsza jako tako przepaną po zniknieciu Maggie. Theresa nigdy nie pijała kawy rano, ale dzisiaj wyjątkowo wypiła jedną i pojechała do szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Wto 14:54, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa weszła do mieszkania, zabrała się zza przygotowanie obiadu. Kiedy skończyła jeśc wzięła się za czytanie książki. Po połuniu wyszła trochę poszwędać sie po mieście. Cały wieczór spędziła na nauce i odrabianiu zadania domowego. Dopiero pźnym wieczorem usiadła przez TV i oglądneła jakiś nawet fajny film.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Śro 14:31, 22 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa wstała rano z bólem głowy, wzięła tabletkę przeciw bólową i wypiła kawę cos chyba ze mną nie tak jezeli ostatnio zaczęłam pić kawę, pozatym jeszcze tym koszmarny ból głowy... pomyslała i wyszła z domu do szkoły. Smutno jej było bez pożegnania Maggie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|