Babrados - dom rodziców Jen

Marta

Jen gdy wylądowała złapała pierwszą taksówkę i pojechała do domu. Na szczęscie nie mieszkali daleko od lotniska.

Bardzo szczęśliwa zobaczyła dom rodzinny. Podeszła do drzwi, które otworzyła jej mama. Póżniej była już tylka wielka radość i przywitania. Młodsza siostra ucieszyła się z wizyty Jen, bo bez niej jakoś tak sie nudziła. Jennifer spędziła bardzo przyjemny dzień w domu rodziców, dowiedziała się także, że się pogodzi i zrezygnowali z rozwodu.

Dom:

Po południu razem z matką poszła na długi spacer po barbadoskih plażach.

Marta

Jennifer spędziła wspaniałe swięta. Spotkała się z przyjaciółmi, rodzice się pogodzili. Wszystko byłoby fajniej gdyby jeszce mogła tu zostać dłużej jednak przyleciała charterem i musiała wracać do Newport. Podróż zajęła jej bardzo dużo czasu, bo w końcu jest to kawał drogi. Późno w nocy, a właściwie nad ranem była spowrotem w Newport.

Marta

Jen wieczorem była na miejscu. Zapłaciła za taksówkę i podesżła do drzwi. otworzył je, jej ojcec. Rzuciła się tacie na szyję i zapytała co z matką. Ojciec zaprowadził ją do pokoju w którym leżała chora. Nie chciała iść do szitala, a lekarz się na to zgodził. Jen prawie się popłakała gdy zobaczyła swoją matkę, zawsze uśmiechniętą, zgrabą. Teraz strasznie chuda leżała w łóżku z zamkniętymi oczami. Gdy córka weszła do pokoju pani Gold podniosła powieki i ręką pokazała by Jen do niej podeszła. Dziewczyna podeszła do łóżka i uklękła na podłodze. Z oczu zaczęła kapać jej łzy więc przytuliła się do matki.

Marta · **Wysłany:** Pią 14:24, 02 Mar 2007 **Temat postu:**

Jen wróciła do dou w sobotę, gdy weszła do środka wszyscy byli jacys wyciszeni i smutni. Poszła do matki i okazało się, że jest z nią źłe, a nawet bardzo. Wzięła ojca do innego pokoju i zrobiła mu wielką awanturę dalczego do niej nie zadzwonił i pozwolił jej się bawić w Newport. Całą noc przesiedziała z matką, która jednak następnego dnia zmarła. Jen się załamała pomogła ojcu załatwoć wszystkie formalności. Stwierdziła, że chce wrócić do Newport i odwiedzać ojca tylko czasami, ten jednak stwierdził, że sprzedaje dom i wraca do swojego rodzinnego miasta Los Angeles. W piątek sprzedali dom firmie od nieruchomości i ojciec wraz z siostrą Jen polecieli do LA, a Jen do Newport.