Los Angeles

SallyFan

Sławne miasto, stolica Californi, znajduje się w nim Hollywood.

C.J. ma tam rodziców i spędza u nich zazwyczaj święta.

SallyFan

C.J. wrócił z Los Angeles.
Tam nie mam życia. Troskliwi rodzice, rozumiem to, ale bez przesady. A teraz, witaj z powrotem Newport...

chris007

[poniedziałek]
Austin kiedy przybył do La był już spóźniony kilka godzin , więc nie jechał już do hotelu tylko od razu pojechał do studia. Na szczęście dzień nie był ciężki, praca sprowadzała się tylko do nagrania kilku małych scen. Po obiedzie Austin zmęczony wrócił do hotelu, gdzie obejrzał coś w TV i a po kolacji wcześniej niż zwykle poszedł spać.
[dziś]
Austin wstał wcześniej, o 6 rano był już na planie, dziś czekał go ciężki dzień. Po obiedzie na kilka godzin wyskoczył do hotelu, napisał smsa do Marrisy, ciągle myślał o Theri, przecież w końcu nadal ją kocha. Wieczorem znów pojechał do studia, ponieważ nagrywane były sceny w nocy. Do hotelu wrócił około 4 nad ranem, i od razu poszedł spać.

chris007

austin długo spal, nie musiał iść dziś do pracy tylko wieczorem miał jakiś wywiad w telewzji. Po nim wrócił do hotelu zjadł kolację i poszedl spać, jutro czekał go cały dzień w pracy.

chris007

O 4 rano Austin był już na nogach, wziął prysznic i zaraz po śniadaniu pojechał na plan. około 13 skończył pracę, udał się do restauracji na obiad, potem do hotelu. Piątek miał wolny więc nie było sensu siedzieć w Los Angeles, spakował się i pojechał do Newport.

chris007

Austin od razu udał się do studia. Na miejscu okazało się , że przed najbliższych 6 dni całymi dniami będą kręcić więc musi zostać tutaj aż do poniedziałku, nie był zadowolony z tego powodu, ale nie ma innego wyjścia. Podczas przerw napisał smsa do Theri.

chris007

Po 5 dniach ciężkiej pracy austin mógł wracać do domu. W niedziele rano wstał i po śniadaniu pojechał od razu do Newport.

AngelWhite · **Wysłany:** Nie 12:47, 04 Mar 2007 **Temat postu:**

Logan minął tabliczkę z napisem Los Angeles i po paru minutach był w domu ojca, który bardzo się ucieszył z niespodziewanej wizyty syna ale od razu wiedział że coś musiał się stać skoro był tu wczoraj i dziś przyjechał jeszcze raz. Ojciec był na tyle wyrozumiały i nie pytał co się stało. We dwóch siedli do wspólnego obiadu i zaczęli rozmawiać. Logan poprosił ojca by mógł u niego zostać parę dni. Ojciec bez wahania isę zgodził. Wiedział że syn bez powodu by o to nie prosił. Po skończonym posiłku Logan udał sie do swojego dawnego pokoju i siedział tak do późnego wieczora. Wyłączył też komórkę by matka nie mogła się dodzwonić.

AngelWhite · **Wysłany:** Nie 14:25, 04 Mar 2007 **Temat postu:**

Po telefonie Mariss Logan nie mógł wytrzymać więc postanowił od razu do niej jechać. Zbiegł od ojca i przeprosił go za sprawiony kłopot ale musi wracać do Newport. Ojciec nie naciskał i nie pytał dlaczego. Logan obiecał że przyjedzie na przyszły weekend. Po czym pożegnał się i odjechał.

chris007 · **Wysłany:** Pon 16:16, 05 Mar 2007 **Temat postu:**

Austin przyleciał do Los Angeles. Po kilku dniach przemyśolen, nie mogąć pogodzić się z tym co zrobił postanowił zerwać konkrakt, mimo iż musiał to zerwanie zrekompensować. nie zastanawiając się długo załapał się na najbliższy samolot z Sydney do Ameryki, konkretnie do chicago, stamtąd przyleciał do LA . Spotkał się ze swym prawnikiem, który na szczęście nie zdążył jeszcze sprzedać willi w NP i odebral z salonu zamówiony wsześniej samochód. Nie tracąc czasu od razu pojechał do Newport Beach.

AngelWhite · **Wysłany:** Sob 11:58, 10 Mar 2007 **Temat postu:**

Logan przyjechał do L.A. Cały piątek spędził z Ojcem. Był bardzo zadowolony że ich kontakt się poprawił, ocieplił. Był bardzo szczęśliwy że zostanie tu aż do niedzieli wieczór.

AngelWhite · **Wysłany:** Sob 20:19, 10 Mar 2007 **Temat postu:**

Z rana Ojciec Logana zabrał go na zakupy. Spędził z nim dużo czasu. Wieczorem Logan spotkał sie z przyjaciółmi. Razem poszli do klubu. Niestety Logan nie siedział z nimi długo gdyż musiał wracać do domu, do Newport. Podziękował ojcu za mile spędzony czas wziął swoje rzeczy i wrócił do domu.

AngelWhite · **Wysłany:** Pią 16:36, 23 Mar 2007 **Temat postu:**

[czwartek późny wieczór]
Logan dotarł na miejsce. Wysiał z samochodu i zadzwonił do drzwi dzwonkiem. Otworzył ojciec, który bardzo się zdziwił przyjazdem syna. Przywitał go bardzo serdecznie. Logan poszedł do swojego pokoju i poszedł spać.
[piątek rano]
Logan wstał koło południa. Narzeczona ojca zrobiła śniadanie Loganowi, niestety ten nie chciał jeść potraw zrobionych przez nią. Wsiadł w samochód i pojechał odwiedzić znajomych.

AngelWhite · **Wysłany:** Pią 19:42, 23 Mar 2007 **Temat postu:**

Logana przywieźli koledzy. Podprowadzili go do drzwi i zadzwonili dzwonkiem do drzwi, które otworzyła Caroline - narzeczona ojca Logana. Ta wzięła przyszłego pasierba pod rękę by zaprowadzić go na górę jednak Logan zaczął się awanturować. Powiedział wiele niemiłych słów przyszłej macosze ale ta nie zrezygnowała pomogła Loganowi doczłapać się do pokoju, gdyż o własnych siłach nie mógł tam sie dostać. Gdy tylko położyła go na łóżko wyszła z pokoju. Logan po chwili usnął.

AngelWhite · **Wysłany:** Sob 10:36, 24 Mar 2007 **Temat postu:**

Logan wstał koło południa. Na biurku stała woda i szklanka. Był trochę zdziwiony tym iż Caroline przyniosła mu ją. Wstał i napił sie jej. Po czym zszedł na dół aby ją przeprosić za swoje zachowanie. Caroline nie odezwała ise ani słowem więc Logan poszedł do siebie. Ogarnął sie trochę i wziął torbę. W międzyczasie zorientował się że nie ma telefonu. Gdy Logan zszedł na dół kobieta oddała mu jego telefon mówic że wypadł mu wczorajz kieszeni. Logan zabrał telefon nic nie mówiąc. Po chwili gdy był już przy drzwiach powiedział żeby pozdrowiła ojca. Po cyzm wsiadł w samochód i odjechał.

AngelWhite

Po drodze w nieznane Logan zahaczył o LA. Wszedł do budynku prokuratury, gdyż chciał rozmawiać z matka. Tam powiedział jej że wyjeżdża jeszcze nie wie dokąd. Po czym pożegnał się z nią i wyszedł z budynku. Wsiadł w samochód i odjechał.

chris007

Od wyjazdu z NP Austin nie mial na nic czasu. Cełe dnie a czesen nawet noce spędzal a to na planie ,a to w studio. Gdy z całą ekipą wyjechał na Alaskę było jeszcze wiecej pracy. Przyszedł w końcu czas na krótką przerwę. Przylecieli z alaski do LA, było kilka dni wolnych, Austin nie zastanawiając się nawet wsiadł w swój samochód i pojechał do Newport, spotkać sie z przyjaciółmi i zobaczyć jak idą interesy.