Mieszkanie Theresy

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 21:12, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

Dotarli cali i zdrowi na miejsce xD
- No to jesteśmy powiedziała Theri wyciągając kluczyk ze stacyjki. Weszli do apartamentowca, Jen poszła w stronę swojego mieszkania, a Theri i Austin w stronę mieszkania Theresy.
- Więc chyba nie mam wyboru i muszę Cię przenocować u siebie - powiedziała zalotnie się uśmiechając i otwierając drzwi od domu.

chris007 · **Wysłany:** Sob 21:15, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- No chyba nie masz- usmiechnął się-ale przecież pijany nie jestem kochanie, dojechał bym do siebie- podszedl do niej i zaczał całować- ale kotku oczywiście wolę tu zostać.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 21:18, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

Theresa wzięła w ręce twarz Austina i oddała pocałunek. - No ja mam nadzieję, ze wolisz zostać u mnie - powiedziała między pocałunkami.

chris007 · **Wysłany:** Sob 21:26, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- No jak możesz w to wątpić- powiedział i ponownie ją pocalował- oj wiesz jak przez ten tydzień się stęskniłem, właśnie czemu nie zadzwoniłaś po mnie jak ze szpitala wychodzilaś??hmmm- zapytal- i spojrzał poważnie na Theri.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 21:29, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- A jakoś tak nie było czasu, nie chciałam Cię specjalnie fatygować. No i w końcu przecież mam auto- powiedziała lekko się uśmiechając i głaskając go po twarzy - To teraz marsz to łazienki i umyć się! - powiedziała śmiejąc się.

chris007 · **Wysłany:** Sob 21:34, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- Po co?? To chodź ze mna skarbie- usmiechnal się- no dobra już idę idę- poszedl do łazienki. Po kilku minutah wrócił- Kotek Twoja kolej, marsz do łazienki- roześmial się i podszedl do Theri, objął ją i zacząl prowadzic w strone łazienki jednocześnie całując. Potknął się o szafkę.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 21:36, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- Oj nic Ci nie jest? - zapytała z troską.

chris007 · **Wysłany:** Sob 21:41, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- nic mi nie jest,- uśmiechnał się -jeszcze żyję, a ty marsz do łazienki- Theri grzecznie poszła do łazienki, gdy wróciła Austin siedział na kanapie i patrzył na coś co leciało w TV, spojrzal na nią i poklepał miejsce obok siebie, aby usiadła.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 21:43, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

Theresa posłusznie usiadła obok Austina, a uśmiech nie schodził jej z twarzy. Cmoknęła go w policzek i zapytała - Idziemy spać, bo już trochę zmęczona jestem?

chris007 · **Wysłany:** Sob 21:47, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- Masz już ochotę na sen- uśmiechnął się, chwycił ją za rękę- tak pomyslałem, że fajnie było by razem mieszkać-dodal i cmoknąl ją w usta.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 21:53, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- Nooo może i fajnie - stwierdziła idąc w stronę sypialni - Ale pod jednym warunkiem! - powiedziała szczerząc się.

chris007 · **Wysłany:** Sob 21:56, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

Jakim- Austi wstał posdzedł do Theri, objal ją z od tyłu i pocalowal w szyję- chyba się domyślam- dodał

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 21:59, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- Więc jakim? - obróciła się do niego twarzą i droczyła się z Austinem.

chris007 · **Wysłany:** Sob 22:02, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- To Ty mi powiedz skarbie skoro zaczełaś- uśmiechnął się- no dobra, pewnie ci o to chodzi że swojego mieszkanka nie zostawisz- powiedział robiąc sztuczny uśmiech.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 22:05, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- No tak... Ale dobra nie ważne. Chodźmy spać - powiedziała i trochę posmutniała.

chris007 · **Wysłany:** Sob 22:07, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- Oj skarbie nie smutaj mi tu- przytulił ją- przecież ja nie powiedziałem nic, najpierw niech znajde jakaś prace potem pogadamy o tym, dobrze??- powiedział i poszli w stronę łóżka.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 22:10, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

Theresa położyła się i pocałowała Austina - Dobranoc!

chris007 · **Wysłany:** Sob 22:13, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

Austin też się położył- przysunąl się do Theri , przytulił ją do siebie- Ej , kotku chyba się niegniewasz? przecież ja kocham to Twoje mieszkanko, bardzo lubie tu być-zaczal głaskać ją po twarzy i pocalowal.

Kamisiacz · **Wysłany:** Sob 22:17, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

Theresa nie umiała się na nikogo długo gniewać
- No dobrze, dobrze nie gniewam się. - pocałowała go - A teraz śpimy xD

chris007 · **Wysłany:** Sob 22:19, 17 Mar 2007 **Temat postu:**

- Nio dobrze, dobranoc skarbie- przytulił ją i pocałowal jeszcze. Po chwili smacznie usnęli.