Autor |
Wiadomość |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 20:26, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Weszli do mieszkania, Theresa poszła do kuchni i zapytała
- Może chcesz się coś napić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:39, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- no a co mi zaproponujesz?? Tylko proszę nie cola bo juz mam dość- zaśmiał się- nie no wszystko prócz coli- woda z kranu też może być- powiedział
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 20:40, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie no z kranu to nie może soku? chyba że chcesz coś mocniejszego, ale ja już nie piję, ale jak chcesz to dam Ci- powiedziałą Theresa i przeszłą do salonu gdzie trzymała alkohol którego nie tknęła od czasu wypadku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:43, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- nie alkohol przecież samochodem jestem, chyba nie chcesz mnie upić- roześmial się- może być soczek, a czmu nie pijesz alkoholu?-zapytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 20:46, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa trochę się zmieszała, ale nie chciała mnieć przed Austinem żadnych tajemnic
- Nie pije od wypadku, który spowodowałam, jadac po 8 drinkach z przyjaciółką. - powiedziała i przypomniał się jej wypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:48, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Oj, ale nie było nic poważnego, już jest wszystko ok prawda- zapytał niepokojąco Austin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 20:50, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Eee no yyy ja jechałam z przyjaciółka, która, która, ona zginęła przezemnie, a ja w szpitalu przez długi czas byłam - powiedziała Theresa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:53, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
-Uaaa, bardzo mi przykro, sorry że Cię zmieszałem pytając o to -wstał i podszedł przytulić Therii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 20:54, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie szkodzi, jakoś da się z tym zyc - powiedziała Theri
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:56, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- wiesz kochanie muszę już jechać, soczek kiedy indziej wypije a ty nie myśl o tamtym już tylko- Austin pocałował dziewczynę i poszli w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 21:00, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa pocałowała Austina na pożegnanie
- To do zobaczenia jutro,papa- powiedziała Theri
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 21:43, 21 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa zrobiła porządek w domu i poszła się kapać. Kiedy wyszła z łazienki spakowała rzeczy do torby [oczywiście bardzo dużej bo jak inaczej] I poszła spać, bo wiedziałą że rano nie będzie mogła się dobudzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 16:12, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
[rano]
Theresa wstała o 4 nad ranem i ledwo zwlekła się z łóżka. Zjadła śniadanie i przyjechał Austin więc pojechali do L.A.
[koło południa 13]
Austin z Theresa zdecydowali, że zostaną na wigilię w Newport, ponieważ nie chciało im się jechać do Chino. Postanowili spędzić te święta razem. Theresa nie miała w domu nic do jedzenia więc poszła na zakupy do centrum handlowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 16:49, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa wróciła z centrum zmęczona, ale musiała jeszcze wszystko przygotować na wigilię. Najpierw zajęła się przygotowaniem kilku smacznych potraw,a potem jeszcze upiekła ciasto, która o dziwno nawet jej wyszło. Kiedy miała już wszystko przygotowane, posprzątała i zapakowała prezent dla Austina. Jak już to zorbiła zadzwoniła do rodziców bo wcześniej kompletnie o tym zapomniała. Przeprosiła ich, że nie przyjdzie i powiedziała, że już na pewno odwiedzi ich w drugi dzien świąt. Jak już ze wszystkim się uporała poszła wziąc prysznic.
Przebrała się i czekała na Austina który miał przyjść około 18.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:10, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Austin podjechał po dom Theri, spojrzał jeszcze w lusterko samochodowe, żeby zobaczyć czy dobrze wygląda, wysiadł, podszedł do drzwi i zapukał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 18:14, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Theresa podeszła do drzwi i otworzyła.
- Cześć Austin, już myślałam, że zapomniałeś- powiedziała Theri i zaprowadziła Austina do salonu gdzie przygotowała kolację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:19, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- ooo nie przesadziłaś z tą kolacją przecież sami nie zjemy tego w życiu- z uśmiechem powiedział Austin,- a może się jeszcze kogoś kochanie spodziewasz tu co??- zapytał i pocałował Theri.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 18:21, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- Nie nikogo się nie spodziewałam oprócz Ciebie - powiedziała z uśmiechem Theri, która bardzo cieszyła się że spędzi te święta z Austinem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:31, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Austin był szczęśliwy że jest tu razem z Theri. Po chwili podszedł do choinki i położył tam prezent dla Theri.- Theri po kolacji może wybierzemy się gdzieś co- zapytal austin, po chwili usiadł na kanapie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Pią 18:33, 22 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
- No możemy gdzieś pójść, tylko gdzie? - zapytała Theresa, która nie wiedziała o co dokładnie chodzi Austinowi. Przyniosła szklanki z piciem postawiłą je na stole i usiadła obok Austina i czekałą co on wymyśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|