Autor |
Wiadomość |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Śro 15:30, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Theresa wróciła do szkoły. Czuła się słabo, więc wzięła jakieś tabletki i poszła położyć sie do salonu na kanapie, ucięła sobie krótka drzemkę. Kiedy się obudziła była potwornie głodna. Zjadła obiad który przygotowała już wczoraj, a kiedy skończyła ukroiła sobie kawałek ciasta i poszła z nim do salonu, żeby zabrać się za lekcje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Śro 19:41, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wieczorem Theresa już nie mogła patrzeć na książki, więc przebrała sie w jakiś luźny dres i postanowiła przejść się na spacer z Maggie, bo dawno z nią nie była na jakiejś dłuższej przechadzce.
Kiedy wróciła ze spaceru znowu dopadł ja zły humor i obawy przed ciążą. Dała jeść Maggie, a sama poszła do sypialni i położyła się na łóżku tuląc się do poduszki i płacząc. Wiedziała, że psychicznie z pewnością nie poradzi sobie z dzieckiem i ciążą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 12:25, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Theri znowu obudziła się dość wcześnie, więc miała trochę czasu na dojście do siebie po ledwo przespanej nocy. Zrobiła sobie dość mocny makijaż, żeby zakryć sine pod oczami, bo ostatnimi dniami nie spała najlepiej. Ubrała się w jeansy i jakiś luźniejszy sweter. Wypiła kawę i poszła na spacer z Maggie. Spakowała się do szkoły, a że miała jeszcze dużo czasu poszła do szkoły dłuższą drogą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 15:52, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Po powrocie ze szkoły Theri zjadła obiad, a następnie zrobiła zadanie. Miała troche wolnego czasu, więc poszła na komputer, żeby pogadać ze znajomymi. Zrobiła porządek w mieszkaniu i usiadła zmęczona na kanapie, włączyła muzykę i siedziała rozmyślając. Nic się jej nie chciało, mogłaby tak przesiedzieć cały dzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:10, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Austin przyjechał. Ustał już za rogiem i poszedł do drzwi, chwycił za klamkę, okazało się, że otwarte a w środku głośno gra muzyka- złodziej by wszedł a ona by nie usłyszała. Austin wszedł, Theri siedziała w salonie na kanapie, podszedł i zasłonił jej znienacka oczy - Zagnij kto to -powiedział z uśmiechem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 16:16, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Theresa zerwała się z miejsca, a kiedy zobaczyła, że to tylko Austin powiedziała:
- Co Ty chcesz żebym kiedyś zawału w wieku 20 lat dostała- mówiąc to podeszła do niego i pocałowała go czule, brakowało jej tego, bo ostatnio dość się od siebie oddalili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:24, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Cześć kotku, jakie miłe powitanie- uśmiechnął się Austin- aha, niech jeszcze raz zobaczę że masz otwarte drzwi od domu, i na dodatek tak głośno muzy słuchasz że złodzieja byś nie usłyszała- pocałował ją i uśmiechnął się, po czy usiedli na kanapie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 16:29, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- No zapomniałam sobie, żeby zamknąć, ale obiecuje ostatni raz! - powiedziała, a po chwili dodała śmiejąc się- A kiedy Ty właściwie do L.A wracasz? Bo coś ostatnio chyba za dużo czasu masz, że się mną tak opiekujesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:34, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- A co kotku już chcesz się mnie pozbyć, ja ci dam- uśmiechnął się i przysunął się do niej i zaczął łaskotać- tak szybko się mnie nie pozbędziesz, a co do L.A to nawet dziś byłem tam- powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 16:37, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Theresa zaczęła się śmiać i tez zaczęła łaskotać Austina, obydwoje śmiali się jak małe dzieci. - No dobra rozejm proponuje. Chcesz się czegoś napić? Bo idę do kuchni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:46, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- No coś się napije- Theri poszła do kuchni, Austin za nią, podszedł do niej i objął ją- co by się tu napić heeh, a może się gdzieś wybierzemy- zapytał - aha bym był zapomniał, co do zakupów to już więcej pieszo nie będziesz dźwigać toreb z zakupami, dobrze??- dodał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 16:48, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- No chyba nie mam innego wyjścia, przecież nie będę Cię prosiła za każdym razem, żebyś mi po zakupy szedł - powiedziała i zaczęła szukać w szafce herbaty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:56, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja mam za to wyjście, ale to dowiesz się w swoim czasie, co tam szukasz, choć tu- objął ją ,przysunął do siebie i zaczął całować, po chwili powiedział- nie chce mi się pic nie rób nic kochanie- powiedizal- a jak nasz dzidziuś, nie odzywa się jeszcze- powiedział, kładąc rękę na brzuchu Theri i usiadł na krześle a Theri mu na kolanach- a przy okazji kotku jak się nazywa ginekolog do którego chodzisz??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 17:01, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Theresa trzymała jedną rękę na ramieniu Austina i bawiła sie jego włosami, nie mogąc sobie przypomnieć jak nazywała się ta lekarka:
- Hm nie pamiętam dokładnie nazwiska... chyba coś na H, a czy to ważne? - powiedziała i ponownie pocałowała Austina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:06, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Nio kochanie ważne, rozmawiałem z Dave'm i mówił właśnie że lekarka chyba właśnie jakoś H jest dobra, do niej będziesz chodzić narazie, w końcu mamy lekarza w rodzinie niech o nas dba nie??- powiedzial i też pocałował ją- rodzić i tak nie będziesz w tym miejskim szpitalu- dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 17:09, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Theresa odsunęła twarz od twarzy Austina:
- A dlaczego nie w tym? Coś nie tak z tym szpitalem? - zapytała i zeszła z kolan Austinowi i usiadła na krześle obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:13, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- a ty gdzie mi tam uciekasz- roześmiał się- no nie wiem, ale ja chciał bym żeby moje dziecko urodziło się w dobrej klinice w Los Angeles, mam tam znajomego lekarza który pracuje w prywatnej klinice- powiedział po czym położył swoją rękę na dłoni Theri.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 17:15, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Może i masz rację, w końcu mamy jeszcze 7 miesięcy, więc dużo czasu, żeby nad wszystkim pomyśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
chris007
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 2567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:19, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- no oczywiście że mam rację, może się przejdziemy labo przejedziemy gdzieś co??- zapytał- co będziemy tak w domu siedzieć??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
Kamisiacz
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 2184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nysy
|
Wysłany: Czw 17:24, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- No a gdzie chciałbyś pójść? Bo ja jakoś pomysłu nie mam - powiedziała wstając i kierując się w stronę sypialni, żeby się przebrać, bo była ubrana w dres.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 |
|